Lekcje w czasach kwarantanny
lekcji dużo
praca zdalna
wolność żadna
dzień i noc odrabiania
nadgodziny rysowania
ołówek stępiony
router obciążony
godzin w dobie mało
librusa od wiadomości opętało
niech to będzie skończone
to się wreszcie wyśpię
ja dziecko wymęczone
niech nauczyciele oceny wystawią
i spokój nam wszystkim dadzą
Urszula Włostek kl 1A
Nasze prace
Wierszyk, fraszka nt. edukacji zdalnej zilustrowane autorsko.
Informatyka klasa 1 A LP
Zuzanna Dziedziczak klasa 1A
Zdalna nauka niełatwa to sztuka
Książek góra, brakuje mi już biura
Rysunków tysiące
Już niedługo będą trzy miesiące
Widoki z okna mi się znudziły
Nie mam już siły
Ale się nie poddajemy i dalej pracujemy
Mamy dobrego ducha w ciele
Są z nami nauczyciele
Prace wrzucam na Librusa
Razem wygonimy Koronawirusa!
Katarzyna Jasińska kl.1a
ZESTAW FRASZEK - SZKOŁA ZDALNA
Natasza Bartłomiejczyk Ia
NIEMIECKI
Gif za gifem wrzuca Kinga
Panią już ze złości skręca
Poproszona o zadanie:
Kinga wnet udaje Niemca!
CHEMIA
Wiedzę z chemii sprawdzić pora:
- Patryk!
Zniknął jak kamfora…
GEOGRAFIA
Wzrosła wartość mego taty,
Co miał piątkę z geografii
Wujek Gugle zrobi za to,
Czego tata nie potrafi.
FENOMEN
Ślęczy szlafrokowe zombie.
Niewyspane oczodoły.
Trudniej z łóżka wstać do „kompa”,
Niż przez miasto biec do szkoły!
Yevheniia Yevdokymova 1A
Skołowana głowa, cztery ściany wokół.
Nic nie zwiastowało tak radykalnych kroków.
Matematyka, chemia, polski, angielski
sprawdzian online, prezentacja, referat diabelski,
Dnie i noce siedzę, piszę, czytam, liczę.
Wyjść nie mogę bo śmierć czyha.
A ja sobie z śmiechu prycham.
Bo internet mi się ścina
plik pobrać się nie zaczyna.
Dwa zadania już zrobione,
Nagle pstryk światło wyłączone
I kolejna jedyneczka, nauczanie zaliczone.
Klaudia Golisz 1A
Helena Gorący I a
Wszyscy dobrze o tym wiedzą,
że uczniowie w domach siedzą.
Lekcje są dziś niebanalne,
bo internetowe, zdalne.
W monitorach się widzimy
i w ten sposób się uczymy.
Dostajemy też zadania.
W takim trybie nauczania,
który teraz mamy co dzień,
czuję się jak ryba w wodzie.
Julia Jałocha 1A
„Upadek”
Wszyscy płaczą, że kwarantanna,
Ja mam się świetnie i imię Anna.
Siedzę w domu od dwóch miesięcy,
Jest mi tu dobrze, nie żyję w nędzy.
Przyjaciół mam no i co z tego,
Nie są potrzebni do szczęścia mego.
Siedzę, pracuję, tu kotek, tu kawka,
Patrzę za okno- tam lekka mżawka.
Wchodzę na librus prawie codziennie,
Zadania robię, aż czuję się sennie.
A tu jeszcze szkice na to malarstwo,
Już boli mnie głowa, wezmę lekarstwo.
Zaczynam dość mieć tego wszystkiego,
I nagle spadło to moje ego.
Za chwilę północ, czy się wyrobię?
Zarwane noce nie są na zdrowie.
Kot sobie poszedł, kawa wylana,
Po twarzy spływa woda źródlana.
Znowu przegrałam lecz nie z wirusem,
Zawsze przegrywam z tym głupim librusem.
Anna Lemańska 1a